w MDK Batory
FINAŁ CHTO
tekst: William Luce
tłumaczenie: Elżbieta Woźniak
reżyseria: Krzysztof Jasiński
na scenie: Jerzy Trela, Aleksander Fabisiak
czas trwania: 90 minut (1 przerwa)
Aktorzy są jak morskie fale. Wznoszą się na wysokości, rozbijają o brzeg i znikają, zapomniani. Nie ma nic bardziej martwego niż martwy aktor.
Kim był John Barrymore? Dzisiaj niewielu zna nazwisko wybitnego artysty teatralnego i filmowego lat dwudziestych i trzydziestych, legendy Hollywood i scen Broadway’u, aktora komediowego i znakomitego odtwórcy ról szekspirowskich. Mimo wybitnych zdolności, nigdy nie sięgnął po najwyższe trofeum Hollywood. Największą przeszkodą w rozwoju jego kariery był on sam. Hulaszcze życie oraz spotęgowane przez nałóg kłopoty z pamięcią przyczyniły się do zawodowej śmierci artysty.
John Barrymore w kreacji Jerzego Treli pragnie raz jeszcze olśnić publiczność rolą Ryszarda III. Słabszą kondycję wspomóc ma whiskey Jack Daniels i obecność suflera. Pamięć jednak zawodzi, zamiast Szekspirowskich fraz poznajemy historię o aktorskim życiu, o sukcesie i niespełnieniu, o pogodzeniu się z własnymi słabościami i namiętnościami. Słyszymy pełną zabawnych anegdot i przejmujących wspomnień opowieść o niezgodzie na artystyczną śmierć: na zapomnienie.
z recenzji:
Szczerze mówiąc Jerzy Trela i Aleksander Fabisiak są duetem, który się pamięta, wspomina i do którego się wraca… Parafrazując Fisza (czyli starszego z synów Waglewskich!): po prostu Mistrzowie Starej Szkoły!
Anna Rzepa Wertmann
Spektakl Wielki John Barrymore Teatru STU jest swego rodzaju spotkaniem – metafizycznym i wielopoziomowym, absolutnie wyjątkowym, zapadającym w pamięć. To doświadczenie teatru najwyższej próby zarówno dla widzów, jak i dla twórców.
Magda Bałajewicz